sobota, 15 października 2022

Zuzanna Gajewska - Zamieć


Młynary powoli wracają do spokoju po tragedii, jaka rozegrała się tam latem. Ewelina Zawadzka zajęta jest przygotowaniem do świąt oraz wesela znajomych. Jednak seria złych wydarzeń powoduje, że nadchodzący czas nie będzie dla niej łatwy - ojciec Karolinki zabiera ją do siebie na wigilię i zaczyna grozić Ewelinie sądem. Do tego dochodzi problem z matką i bratem. Na domiar złego niedoszła panna młoda zostaje znaleziona martwa z nożem w piersi, a partner głównej bohaterki ląduje w szpitalu. 

"Zamieć" to kontynuacja "Burzy" - kryminalnego debiutu Zuzanny Gajewskiej. Główną bohaterką obu książek jest Ewelina Zawadzka, właścicielka zakładu pogrzebowego w Młynarach koło Elbląga. Nietypowy zawód jak na postać z kryminału, ale dzięki temu poznajemy specyfikę tematyki związanej z branżą funeralną, wokół której też narosło sporo mitów. Ewelina jest zaangażowana w swoją pracę, którą uznaje za coś więcej niż tylko biznes. Uważa, że pochówek to coś więcej niż tylko ubranie w odświętny garnitur czy sukienkę, włożenie do trumny i zasypanie jej ziemią - zmarłego trzeba traktować z szacunkiem, a jego rodzinę wesprzeć w trudnych chwilach. Dlatego właśnie z takim zaangażowaniem włączyła się do śledztwa w sprawie morderstwa. Ma także swoje dodatkowe powody, zdecydowanie bardziej prywatne, gdyż w pobliżu miejsca zbrodni znaleziono jeszcze kogoś. Ewelina więc - pomimo pewnego oporu ze strony policji - nie zamierza siedzieć bezczynnie.

"Burza" była kryminałem z wątkami obyczajowymi. Ja, jako fan "twardych" kryminałów, odczułem, że w "Zamieci" te proporcje są odwrócone - na pierwszy plan przebijają się osobiste problemy Eweliny. Już od samego początku autorka mocno daje jej w kość - ojciec Karolci bez wcześniejszych konsultacji zabiera ją na dłużej niż było to ustalone a później zaczyna jej grozić sprawą w sądzie, matka nie daje jej potrzebnego wsparcia a wręcz się od niej odwraca, a do tego na święta przyjeżdża brat głównej bohaterki, który został przez nią zmuszony do wyjazdu z Młynar. A wszystko to w czasie, kiedy inni szykują się do czasu tradycyjnie spędzanego z najbliższymi. To może załamać nawet najtwardszych, ale Ewelina paradoksalnie odnajduje motywację do działania właśnie z powodu takich problemów. Wierzy, że jeżeli uda się wyjaśnić sprawę śmierci Anety to i pozostałe sprawy się ułożą. A nie będzie to łatwe, bo tropy i zeznania pojawiające się w trakcie śledztwa wskazują na różne motywy, a prawda jest trudna do przewidzenia. Kiedy jednak wiemy co się stało, to trudno jest jednoznacznie potępić osobę sprawcy, bo powód zbrodni wydaje się jednocześnie błahy, jak i bardzo poważny.

W porównaniu do pierwszej części jest sporo zmian w charakterach niektórych bohaterów. Największą przeszedł "Chris". W "Burzy" był to łowca sensacji, który nie omieszkał się posunąć do rzeczy dla zwykłych ludzi trudnych do przyjęcia. W nowej odsłonie jest postacią raczej pozytywną, choć pewne nawyki nadal mu zostały, ale tym razem przynoszą one korzyść innym a nie tylko jemu samemu. Zmianę też widać w zachowaniu Pawła - kierownika posterunku policji w Młynarach. Poprzednia sprawa morderstwa zaskoczyła go zupełnie nieprzygotowanego na takie wydarzenia. Teraz podchodzi do śledztwa z większym profesjonalizmem i nawet jest w stanie przystopować trochę Ewelinę w jej detektywistycznych zapędach.

Z niecierpliwością czekam już na kolejną część, bo pomimo większego nacisku na stronę obyczajową w tej historii to wątek kryminalny też jest interesujący, a jak wskazuje przykład sagi o Lipowie nawet w małych miejscowościach trupów nie brakuje.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję autorce i wydawnictwu Prószyński i S-ka.


Tytuł: Zamieć
Autor: Zuzanna Gajewska
Wydawca: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2022
Stron: 324

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...