środa, 5 lutego 2020

Krzysztof Wójcik - Psy wojen


Kilku ludzi, kilka historii, jeden wspólny mianownik - Polacy walczący w nieswoich wojnach za pieniądze.

Zygmunt niekoniecznie tak chciał spędzić swoje życie - zmuszony do ucieczki z PRL przedostał się do Francji, gdzie został - niezupełnie zgodnie ze swoimi chęciami - wcielony do oddziału Legii Cudzoziemskiej. W szeregach tej formacji trafił do Indochin, gdzie przeżył piekło wojny w dżungli, tym bardziej dojmujące, że francuscy dowódcy nie przejmowali się konsekwencjami swoich działań. Legioniści mieli być skuteczni, a nie miłosierni. Dla Ryszarda los był łaskawszy. Będąc byłym "szturmanem" nasłuchał się opowieści o Legii i świadomie na początku lat 90. pojechał do Francji, aby się zaciągnąć. Jego szlak wiódł przez Somalię, ale większość służby spędził w Dżibuti i wspomina to jak wakacje.
Ale współcześni najemnicy to już rzadko kiedy kojarzeni są z białym kepi i dewizą "maszeruj albo zdychaj". Bardzo szeroko rozwinął się rynek prywatnych firm militarnych (PMC). Wśród nich najbardziej znaną była Blackwater, obecnie Academi. To jej pracownicy wykonywali wiele zadań na terenach objętych działaniami wojennymi - ochrona VIP, transportów czy baz wojskowych. W takich przedsiębiorstwach pracują również Polacy, którzy przeważnie mają za sobą służbę w jednostkach specjalnych. Ci, którzy pojawili się w książce podkreślali, że najistotniejszą częścią kontraktu jest wysokość ubezpieczenia na życie.
Sporą część książki zajmują wspomnienia kontraktorów, którzy organizowali ochronę pracowników krakowskiej firmy Geofizyka w trakcie badań w Pakistanie. Dopiero po uprowadzeniu Piotra Stańczaka Polacy na poważnie podeszli do spraw związanych z bezpieczeństwem. Organizujący to "Desant" i "Biały" opisują jak krok po kroku zmieniali zasady pracy inżynierów i przydzielonych do ich pomocy pakistańskich żołnierzy.
Na końcu autor umieścił wspomnienia byłego nurka Formozy, który w cywilu zaciągnął się do ochrony statków płynących wzdłuż wschodniego wybrzeża Somalii. Ten obszar swego czasu był terenem dużej aktywności piratów, którzy z porywania statków i żądania okupów uczynili sobie sposób na życie.
Książka Krzysztofa Wójcika to przekrojowe spojrzenie na różne aspekty pracy ludzi, którzy za pieniądze biorą udział w konfliktach wojennych. I choć autor skupił się na Polakach, to ich historie są podobne do innych najemników. Bo wojna wszędzie jest taka sama.


Tytuł: Psy wojen. Od Indochin po Pakistan - polscy najemnicy na frontach świata
Autor: Krzysztof Wójcik
Wydawca: Rebis
Rok wydania: 2017
Stron: 320

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...