piątek, 6 lutego 2015

Ty, tusz!

W 1957 roku Papcio Chmielowi przez przypadek wylał się tusz. Normalny człowiek jak najszybciej wytarłby plamę, ale Papcio normalny nie jest i kilkoma ruchami pędzla stworzył najbardziej znaną w Polsce małpę - Tytusa de Zoo.


Pierwsze przygody Tytusa oraz jego dwóch "opiekunów" - Romka i A'Tomka ukazywały się w kultowej gazecie "Świat Młodych", której jednym z redaktorów był Papcio. W roku 1966 drukiem ukazała się Księga I, w której Tytus zostaje harcerzem. Obecnie seria liczy 31 zeszytów. Oprócz nich wydano kilka pozycji specjalnych, w tym zbiór komiksów z "ŚM" oraz albumy historyczne, w których bohaterowie uczestniczą w ważnych wydarzeniach historycznych  - bitwa pod Grunwaldem, powstanie warszawskie itp.
Od października 2014 roku co tydzień ukazuje się reedycja pierwszych 25 ksiąg Tytusa. Jest ona oparta na pierwszych wydaniach, wobec czego mamy możliwość zapoznania się z oryginalnymi wersjami, gdyż kilkukrotnie one zmianom w różnych edycjach. Dotyczy to nie tylko drobnych szczegółów typu zmiana nazwy Klubu Astronautów "Perygeum" na "Apogeum" (księga III) czy rodzaju odznaki jaką zdobywają chłopcy w księdze IV. Kilka zeszytów zostało narysowanych od nowa - w pełnym kolorze i w innej orientacji (pionowa, a nie pozioma).


Minusem jest obecność na każdej okładce czerwonego kleksa z napisem "Niezwykła kolekcja".
Jak zdążyliście zauważyć seria liczy 31 zeszytów, a reedycja zawiera 25 ksiąg. Zastanawiacie się dlaczego, co?
Oto źródło wszelkich nieszczęść i zgryzot kolekcjonerów, prawdziwy combo breaker - Księga XXVI.

Ta cześć ukazała się nakładem Wydawnictwa Jaworski i jest z nią niezły problem - zeszyt jest dużo większy niż pozostałe, papier jest gorszej jakości i zdecydowanie nie pasuje do reszty. Następne części z Egmontu są dopasowane do standardu.
Mam sporą ilość "tytusów" z wcześniejszych wydań, jednak jest to zbieranina - kilka starszych i podniszczonych, część nowych.


Nowe wyglądają dużo lepiej :)


Historie autorstwa Papcia Chmiela to nie tylko komiksy - w drugiej księdze znalazła się gra planszowa.


To białe zakrywające kawałek planszy u góry to pierwsza część plakatu.

Na koniec bonus - mój ulubiony kubek :) Ma jakieś 15 lat, ale nie zamieniłbym go na żaden inny :)


No dobra - jako, że mam tylko jeden taki kubek to do pracy kupiłem sobie takie fajne coś :)
źródło: empik.com
Przygody Tytusa, Romka i A'Tomka polecam wszystkim - absurdalny humor, fantastyczne pojazdy oraz ciekawe przygody, a do tego jest to komiks, który "bawiąc-uczy, ucząc-bawi".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...