1947 rok. Charlie Zielinsky to aliancki weteran wojenny, który teraz prowadzi spokojne życie mechanika samochodowego gdzieś w Jersey. Kiedy zostaje aresztowany za burdę na wiecu komunistów, zgłasza się do niego były kolega z wojska i proponuję powrót do służby i stawienie czoła Rosjanom.
Formalnie "Wojna oszukanych" kontynuacja wydanego w 2012 roku "Elsenborn", ale jedynym łącznikiem pomiędzy tymi dwiema książkami jest postać głównego bohatera, Charliego Zielinsky'ego. Tak więc po prezentowaną pozycję można spokojnie sięgnąć bez uprzedniej lektury, czyli tak jak ja to zrobiłem.
Najnowsze dzieło Piotra Langenfelda to naprawdę wciągająca pozycja, a zawiera w sobie tyle ciekawych wątków, że trudno to wszystko opisać bez zdradzania ważnych szczegółów fabuły. Z jednej strony mamy historię Charlesa, który zostaje zrekrutowany do wypełnienia, według jego nowych przełożonych, niezwykle ważnej misji po wschodniej stronie żelaznej kurtyny. Bieżące wydarzenia są przeplatane ze wspomnieniami z jego pierwszego zetknięcia się z radzieckimi sołdatami w roku 1945 - dzięki temu czytelnik jest w stanie zrozumieć, dlaczego tak nimi pogardza. Z drugiej zaś autor pokazuje obraz powojennej konspiracji. Obraz niezwykle rzeczywisty czasów, gdzie nawet próba walki z władzą oznaczała śmierć, bo w roku 1947 ZSRR zaczynało odrzucać pozory bycia "bratnim narodem" i coraz bardziej pokazywało, że tak naprawdę Stalin i jego poplecznicy wydają rozkazy. Twarzą pozostałych pod bronią jest młody Maciej, ps. "Pielgrzym", który w normalnych warunkach uganiałby się za dziewczynami, a nie ukrywał w leśnych ziemiankach. Ponadto nasi sojusznicy nie bardzo kwapili się do kolejnego konfliktu, a i sami mieli problem, gdyż ich wywiad na obszarze Kraju Rad nie istniał, a sami byli zinfiltrowani przez komunistycznych szpiegów, i to na wysokich szczeblach.
Jak już wspomniałem fabuła jest poprowadzona kilkoma wątkami - poznajemy losy Zielinsky'ego, Macieja i kilku konspiratorów, kapitana z UB oraz grupy specjalnej majora Zardowa realizującej kolejny tajny plan wywiadu. Wszystkie te wątki przeplatają się, ale każdy ich fragment jest wystarczająco obszerny aby nie pogubić się w akcji. Wszystkie zaś prowadzą do finałowej akcji, która jest jedną z najlepiej rozpisanych scen batalistycznych, jakie miałem okazję czytać.
Naprawdę polecam "Wojnę oszukanych" miłośnikom klimatów wojenno-szpiegowskich, gdyż znajdą tu świetne ich połączenie.
Tytuł: Wojna oszukanych
Autor: Piotr Langenfeld
Wydawca: Warbook
Rok wydania: 2017
Stron: 416
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz