wtorek, 14 lipca 2015

Nie tylko Mossad

Artur Górski jest autorem kilku książek traktujących o polskiej mafii. Tym razem prezentuje pozycję dotyczącą służb wywiadowczych Izraela.


Kiedy jest mowa o agencjach wywiadowczych to zawsze jest przywoływany Mossad, który w opinii wielu ludzi związanych z tą branżą uchodzi za niezwykle skuteczny. Nie bez znaczenia jest tu także fakt, że podobne skojarzenia są podtrzymywane przez liczne filmy sensacyjne, które jednak z prawdą nie mają zbyt wiele wspólnego.
Jestem wielbicielem lektur, które poruszają tematy agencji wywiadowczych, działań specjalnych i tym podobnych. Przy czym preferuję tutaj literaturę faktu, gdyż wyobrażenia niektórych autorów na temat "szpiegów" są kompletnie oderwane od rzeczywistości. Kiedy więc pojawiła się okazja zrecenzowania "Pięści Dawida" bardzo chętnie z niej skorzystałem. Po lekturze mogę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Autor wziął sobie za cel pokazanie, że nie jedynym Mossadem Izrael stoi. Będąc w permanentnym stanie wojny z sąsiednimi krajami państwo żydowskie musiało stworzyć odpowiednie struktury, które byłyby w stanie w odpowiedni sposób przewidzieć zagrożenie, usunąć je lub mu przeciwdziałać oraz w ostateczności odpowiedzieć siłowo. Dziennikarz przedstawia kilka (hasło na okładce "Wszystkie służby Izraela, nie tylko Mossad " jest trochę na wyrost) innych służb oraz jednostek, nie tylko wojskowych, które nie są szeroko znane, a warto o nich usłyszeć. Oczywiście te, o których powszechnie wiadomo, również mają tu swoje miejsce.  Na szczęście przy ich prezentacji nie opisuje szczegółowo akcji o których słyszeliśmy typu polowanie na zbrodniarza nazistowskiego Adolfa Eichmanna czy odbicie zakładników na lotnisku w Entebbe. Nie pomija ich zupełnie, gdyż nie jest to możliwe, lecz ogranicza się do najistotniejszych informacji. Nie zawsze opisywane operacje były sukcesem - jest to plus tej pozycji, gdyż nie jest laurką, lecz rzeczywistym przedstawieniem realiów agencji. Oprócz tego dostajemy wywiad z synem konstruktora najsłynniejszego izraelskiego pistoletu maszynowego czyli uzi oraz rozdział poświęcony systemowi walki wręcz Krav Maga, który w wielu krajach jest wykorzystywany do szkolenia służb. Istnieje też odmiana cywilna, która bazuje na nieco innych działaniach.
Jest jedna istotna kwestia z opisywaną pozycją. Zawarto w niej bardzo szeroki zakres tematyki, lecz ze względu na raczej niedużą objętość poszczególne zagadnienia nie są są opisane zbyt dogłębnie. Wobec powyższego tę książkę należy traktować nie jako encyklopedyczne kompendium, lecz jako podstawę do sprawdzenia czy dana tematyka nas interesuje. Autor kilkukrotnie wskazuje książki lub artykuły, dzięki którym można poznać szczegóły akcji lub bardziej zapoznać się ze specyfiką konkretnej formacji. A muszę was zapewnić, że jest co poznawać. Pomimo, że Izrael nie jest zbyt wielkim krajem to jednak jest tam całkiem sporo instytucji lub pododdziałów, które zajmują się działaniami wywiadowczymi i specjalnymi, np. jednostka dedykowana do ochrony lotnisk, do której się dostać jest niezwykle trudno.
Podoba mi się okładka tej pozycji - przyciąga oko kolorami i dobrze wygląda na półce, a ze względu na układ graficzny stron zawartość przypominała mi strony z "Najemnika".
Styl autora jest łatwo przyswajalny, choć kilkukrotnie przypomina o rzeczach, które opisywał we wcześniejszych rozdziałach. Kilka z nich jest otwieranych przez "scenki rodzajowe", które są wymysłem autora bez pokrycia w rzeczywistych źródłach. Komuś może się to podobać - mi nie specjalnie przypadło do gustu.
Podsumowując - jest to zachęcająca pozycja dla osób, które interesują się służbami specjalnymi i chciałyby dowiedzieć się czegoś o tych z Izraela. Książka stanowi dobre wprowadzenie do tej tematyki.

Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Znak.



Tytuł: Pięść Dawida. Tajne służby Izraela
Autor: Artur Górski
Wydawca: Znak litera nova
Rok wydania: 2015
Stron: 304

4 komentarze:

  1. Jesteś wielbicielem takich lektur, no co Ty? :P
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam :) Mimo że było mi z nią trochę ciężko, to doceniam trud, jakiego wymagało jej napisanie i zebranie informacji oraz sam pomysł i sposób, w jaki zostały opowiedziane te historie. Szczególnie podobały mi się natomiast wątki poświęcone działaniom prowadzonym przez kobiety- uwodzicielki, szpiegów, morderczynie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi poszło w miarę szybko jak tylko znalazłem czas na lekturę. A najbardziej mi się spodobała akcja ze zniknięciem radaru :)

      Usuń

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...