niedziela, 12 marca 2017

Szlakiem krucjaty ku odkupieniu

Powieści grozy to nie jest mój ulubiony gatunek, jednak okazuje się, że warto czasem dla odmiany spróbować czegoś innego.



Bezimienny rycerz po latach pobytu w klasztorze wyrusza w podróż do Ziemi Świętej, aby odkupić swoje grzechy.

Kiedy autor zwrócił się do mnie z pytaniem, czy byłbym zainteresowany zrecenzowaniem tej książki, to przez chwilę się zastanawiałem - mieszanka powieści historycznej, horroru i fantastyki nie leżała w głównym kręgu zainteresowań czytelniczych. Jednak stwierdziłem, że mogę spróbować czegoś innego. I przyznam, że było warto.
Głównym bohaterem jest bezimienny rycerz, prawdopodobnie uczestnik pierwszej wyprawy krzyżowej. Już sama jego postać wskazuje nam jaki charakter ma powieść. Krzyżowiec bowiem jest martwy cieleśnie, lecz nadal posiada duszę. I to właśnie takie zawieszenie pomiędzy jest głównym powodem, dla którego rycerz postanawia ruszyć do Jerozolimy. Właściwie cała powieść to zapis jego drogi od ponurego klasztoru gdzieś we Francji do najważniejszego miasta trzech religii. W trakcie poznajemy fragmenty poprzedniego życia rycerza i powody, dla których obecnie dobywa miecza. I choć stara się to robić w słusznej sprawie, to jednak nie zawsze tak jest. Wszystko to rozgrywa się w świecie zgodnym geograficznie i historycznie z naszym, ale odmiennym w wielu innych sprawach. Bagna zasiedlone są przez krwiożercze stwory, nieczyste siły potrafią opanować ludzkie ciała, nawet morskie fale skrywają potwory, a raz do roku mieszkańcy piekieł wychodzą na powierzchnię, aby siać zniszczenie i śmierć. A wszystko to w okresie, kiedy w Europie szalała "czarna śmierć".
Akcja książki jest niespieszna, momentami wręcz powolna, ale nie nużąca. Od czasu do czasu tempo przyspiesza, gdy krzyżowiec ma do wykonania zadanie. Jedno z nich wymagało do niego chwilowej zmiany w swego rodzaju detektywa. Autor zawarł w treści dużo opisów, ale są one napisane w bardzo dobrym stylu i jednocześnie przekazują wiadomości o historii średniowiecza i ówczesnych stosunkach polityczno-gospodarczych.
Polecam, choć wiem, że trudno określić jest grupę docelową tej pozycji. Głównie ze względu na połączenie powieści drogi z horrorem i powieścią historyczną osadzoną w okresie średniowiecza. Wszystko to razem tworzy bardzo specyficzną mieszankę, którą trzeba przyjąć w całości.


Tytuł: Krzyżowiec
Autor: Grzegorz Wielgus
Wydawca: Novae Res
Rok wydania: 2016
Stron: 373

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...