piątek, 20 kwietnia 2018

Marcin Ogdowski - (Dez)informacja


Październik 2019 roku. W obwodzie kaliningradzkim i na Białorusi Rosja gromadzi duże siły wojskowe. Oficjalnie są to ćwiczenia, ale polski wywiad znajduje dowody, że to przygotowanie do ataku na RP i kraje nadbałtyckie.

Marcin Ogdowski to dziennikarz i pisarz z dużym doświadczeniem z pobytów w miejscach konfliktów zbrojnych. Jego książki są zawsze pełne trafnych analiz, Nie inaczej jest w przypadku "(Dez)informacji". To świetne "political fiction", choć po lekturze można się zastanowić czy do końca "fiction". Sytuacja w jakiej się Polska opisana przez autora wcale nie jest taka nieprawdopodobna. Wystarczy tylko, że obecna władza utrzyma kurs kolizyjny z UE i NATO. Bo już teraz armia jest pozbawiona niezbędnych środków do prowadzenia walki, a te które są, to poza pewnymi wyjątkami, ustępują sprzętowi naszych potencjalnych przeciwników. Tak więc potrzebujemy wsparcia sojuszników i lepiej abyśmy ich mieli.
Akcja toczy się kilkutorowo, ale wątki są ze sobą ściśle powiązane. Jednym z bohaterów jest Michał Bera, dziennikarz portalu informacyjnego. Do swojego zawodu podchodzi z przekonaniem, że powinien informować o rzeczach istotnych, a nie o kolejnym ekscesie jakiejś celebrytki. Odegrał on także główną rolę w całej historii, choć zapewne nie w sposób o jakim marzył jako reporter. Nie był jednak w pełni świadom, że współczesna wojna, to nie tylko starcia na polu bitwy, lecz również wojna informacyjna. A tu Rosjanie nie są w ciemię bici, co chociażby pokazały zawirowania wokół ostatnich wyborów w USA.

Drugą postacią w centrum uwagi jest wojskowa śledcza, kapitan Justyna Konieczna. Prowadzi ona śledztwo w sprawie śmierci pułkownika Szczęsnego, oficera Biura Kontrwywiadu Wojskowego. Szukając sprawcy zagłębia się w przeszłość ofiary, ale kiedy już myśli, że zna prawdę okazuje się, że to kolejna "maskirówka".
Kiedy się tworzy fikcję polityczną to można ją skonstruować na dwa główne sposoby - albo stworzyć całkiem alternatywny świat, albo oprzeć go o istniejące elementy lekko je modyfikując. Autor wybrał tę drugą drogę. Osoby obeznane z polityką lub chociaż śledzący bieżące wydarzenia będzie w stanie bezproblemowo określić na kim wzorowane były dane postacie.
Warto się zapoznać z tą pozycją, nawet jest to nasz ulubiony gatunek, gdyż autor modelowo pokazuje, że równie łatwo jak jednostką można manipulować całym krajem.
P.S. Polecam też ten wywiad.


Tytuł: (Dez)informacja
Autor: Marcin Ogdowski
Wydawca: Warbook
Rok wydania: 2018
Stron: 270

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podobne

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...