Pewnie kojarzycie takiego wysokiego typa, który obok Szymona Hołowni prowadzi talent show w jednej z polskich telewizji. Dzisiaj co nieco o jego książce kierowanej do dzieci.
Przezwisko "Longin" nie wzięło się znikąd. Już od młodych lat Marcin Prokop wybijał się na tle swoich rówieśników. Jego ponadprzeciętny wzrost był raczej źródłem problemów niż atutem. Zwłaszcza kiedy dorastało się w czasach PRL, kiedy trudno było dostać nawet rzeczy w typowych rozmiarach.